Taaaaki długi weekend należało przyzwoicie wykorzystać, więc od kilku dni planowaliśmy wyprawę nad morze. Rozważaliśmy Hastings, Brighton i Portsmouth, jako że w dwóch pierwszych mistach nie ma aż takich spektakularnych atrakcji padło na Portsmouth, na Brighton i Hastings jeszcze przyjdzie czas. Na wycieczke pojechaliśmy ze znajomymi z Epsom, Anią i Grześkiem, wyruszyliśmy około południa.
Przede wszystkim interesował na historyczne doki a w nich HMS Victory, słynny z bitwy o Trafalgar statek Admirała Nelsona. Musze powiedziec że nie byliśmy zawiedzeni jako że jest naprawde spektakularny. Kolejnym punktem było akwarium, obejżeliśmy stadko rekinow, żółwie, piranie, koniki morskie i sporo innych stworzonek, niestety ze względu na szyby zdjęcia z akwarium nie są najlepszej jakości. W planach był jeszcze wjazd na Spinaker Tower, jednak zabrakło na to czasu i musieliśmy odpuścić.
No comments:
Post a Comment